Kolejne transfery

Ekstraklasa otwiera się na Wschód

W związku z atakiem Rosji na Ukrainę, wielu piłkarzy zdecydowało się opuścić ligę rosyjską, a na Ukrainie zawieszono rozgrywki. FIFA postanowiła podać pomocną dłoń wszystkim zagranicznym piłkarzom, występującym na co dzień w Rosji oraz wszystkim, którzy z powodu trwającej wojny nie mogą grać w lidze ukraińskiej. Część zawodników może trafić do polskiej Ekstraklasy.

Ekstraklasa otwarta na graczy ligi rosyjskiej i ukrańskiej

Decyzją FIFA, kontrakty wszystkich piłkarzy w wymienionych ligach zostały zawieszone do 30 czerwca, a do 7 kwietnia mają oni możliwość poszukać sobie nowych, tymczasowych pracodawców. Znaczna część graczy już skorzystała z nowych przepisów. Kilku piłkarzy wybrało polską ekstraklasę. Przypomnijmy, że Polski Związek Piłki Nożnej ułatwił procedury i od teraz nie zalicza Ukraińców do limitu zawodników spoza terenu Unii Europejskiej.

Tomasz Kędziora

Najgłośniejszym nazwiskiem, które w związku z wojną na Ukrainie pojawiło się w polskiej ekstraklasie jest niewątpliwie Tomasz Kędziora. Kilkanaście dni temu jego ewakuacją z ostrzeliwanego Kijowa żyła cała Polska, a w procedurę powrotu Kędziory do kraju zaangażował się sam Premier Rzeczypospolitej Polskiej, Mateusz Morawiecki. Kędziora w lipcu 2017 roku opuścił Lecha Poznań na rzecz Dynama Kijów (za około 1,5 miliona euro). Teraz, korzystając z nowych przepisów, wraca na Bułgarską na półroczne wypożyczenie. Już zdołał zadebiutować w wygranym meczu przeciwko Jadze, zmieniając Joela Perreirę. Jego rywalizacja z Portugalczykiem zapowiada się na niezwykle pasjonującą.

Benjamin Verbic

Verbic to kolejne głośne nazwisko w naszej lidze. Nie bez powodu umieszczamy go tuż obok Tomasza Kędziory. Obaj są przyjaciółmi, którzy wspólnie występowali w Dynamie Kijów. To dlatego reprezentant Polski pomagał 38-krotnemu reprezentantowi Słowenii w przeprowadzce do naszego kraju. Verbic publicznie za to podziękował. Co ciekawe, wybrał Legię Warszawa, a więc największego rywala Lecha Poznań. W tej sytuacji nie ma się co doszukiwać drugiego dna. Benjanim Verbic wygląda na piłkarza, którzy może tchnąć w ofensywę Wojskowych sporo nowych sił.

Diego Santos Carioca

Carioca zamienił ukraiński Kolos Kovalivka na Jagiellonię Białystok. To czwarte zimowe wzmocnienie klubu ze Stolicy Podlasia. Ofensywny gracz nie grzeszył jednak skutecznością na Ukrainie. W jedenastu meczach zdobył tylko jednego gola. Czy Piotr Nowak zdoła go odblokować? Z pewnością na to liczą w Białymstoku, bo ostatnie wyniki Jagi znacząco odbiegają od oczekiwań.

Artem Polarus

Kolejnym graczem, który trafił do polskiej ekstraklasy po zamknięciu okna transferowego jest Artem Polarus. Nowy nabytek Bruk-Betu Termalici Nieciecza występował do tej pory w rosyjskim Achmacie Grozny. Ten 29-letni Ukrainiec ma za sobą siedem występów i jedną bramkę w reprezentacji do lat 21. Był ważnym ogniwem klubu z Groznego i na to samo liczą w Niecieczy.

Do 7 kwietnia jeszcze sporo czasu i niewykluczone, że w polskiej ekstraklasie pojawiają się kolejni gracze z ligi ukraińskiej oraz rosyjskiej.