Złota Piłka to coroczny plebiscyt organizowany przez prestiżowy francuski tygodnik „France Football”. Dziennikarze oceniają w nim piłkarzy, zwracając uwagę na ich formę i dokonania. Do 1995 roku pod uwagę brani byli wyłącznie zawodnicy z Europy. Obecnie jednak głosowanie dotyczy piłkarzy z całego świata. To sprawia, że nie tylko wygrana, ale nawet znalezienie się na podium to ogromne wyróżnienie.
Żaden Polak nigdy nie zdobył Złotej Piłki, co nie oznacza, że nie byliśmy blisko. W 1974 roku na trzecim miejscu znalazł się Kazimierz Deyna, a w 1982 roku podium zamykał Zbigniew Boniek. Przez ostatnich kilku lat o słynne trofeum walczy także Robert Lewandowski, choć niestety do tej pory bezskutecznie. Lewy zajął najwyższe wśród Polaków, drugie miejsce, w 2021 roku. W TOP10 plebiscytu uwzględniany był już pięciokrotnie, a w tym roku wylądował tuż za podium.
Jakie są wyniki Złotej Piłki 2022?
17 października pojawiły się oficjalnie wyniki tegorocznego plebiscytu Złotej Piłki. Główna nagroda została przyznana Karimowi Benzemie, który jest napastnikiem Realu Madryt. To już piąty piłkarz pochodzący z Francji, któremu się to udało. Dwa kolejne miejsca zdobyli kolejno: Sadio Mane (Bayern Monachium) i Kevin De Bruyne (Manchester City).
Zaskoczeniem podczas plebiscytu było to, że Vinicius Junior zajął dopiero ósme miejsce w zestawieniu. Wyprzedzili go m.in. Thibaut Courtois z Realu Madryt czy Kylian Mbappe z PSG. Dyskusję wywołała także zadziwiająco niska pozycja Cristiano Ronaldo. Portugalczyk znalazł się dopiero na 20. miejscu, choć od lat był stałym gościem TOP10. Jak wypominają mu media, tak słabo nie wypadł od 2005 roku, kiedy dopiero rozpoczynał swoją karierę w Manchesterze United. Wynik ten jest szczególnie zadziwiający, biorąc pod uwagę fakt, że piłkarz ten już pięciokrotnie odbierał Złotą Piłkę, a dwanaście razy stawał na podium.
Co czeka zwycięzcę Złotej Piłki?
Zdobywca Złotej Piłki i zawodnicy znajdujący się na podium nie otrzymują żadnych nagród pieniężnych od organizatorów z racji zajętych miejsc. Nie oznacza to jednak, że nie mogą liczyć na nic więcej niż uznanie i satysfakcję. Zwykle tak prestiżowe wyróżnienia wiążą się bowiem z rozmaitymi nagrodami, premiami i gratyfikacjami wynikającymi z kontraktów. Jak podają media, Karim Benzema ma od swojego Realu Madryt otrzymać milion euro. Drugi milion przypadnie także Olympique Lyon. To efekt zawartej umowy transferowej, która została podpisana w 2009 roku. Wychowankiem tego klubu jest właśnie nowy laureat Złotej Piłki.
Na szczegółową punktację musimy jeszcze poczekać
Kibice mogli przyzwyczaić się, że „France Football” publikował szczegółowe wyniki głosowania – wraz z punktacją – dzień po uroczystej gali wręczenia nagród. W tym roku jednak podjęto nieco inną decyzję. Zgodnie z informacjami znajdującymi się na stronie organizatora, dokładne zestawienie i punkty zdobyte przez poszczególnych zawodników zostaną opublikowane dopiero 22 października. Wtedy też ukazać się ma papierowa wersja piłkarskiego tygodnika.
W tym momencie oficjalnie dostępna jest jedynie ogólna klasyfikacja końcowa. Nie zawiera ona punktacji, a wyłącznie zestawienie 30 pozycji:
- Karim Benzema – Real Madryt,
- Sadio Mane – Bayern Monachium,
- Kevin De Bruyne – Manchester City,
- Robert Lewandowski – FC Barcelona,
- Mohamed Salah – Liverpool,
- Kylian Mbappe – PSG,
- Thibaut Courtois – Real Madryt,
- Vinicius Junior – Real Madryt,
- Luka Modrić – Real Madryt,
- Erling Braut Haaland – Manchester City,
- Heung-min Son – Tottenham,
- Riyad Mahrez – Manchester City,
- Sebastian Haller – Borussia Dortmund,
- Fabinho – Liverpool,
- Rafael Leao – AC Milan,
- Virgil van Dijk – Liverpool,
- Casemiro – Manchester United,
- Dusan Vlahović – Juventus,
- Luis Diaz – Liverpool,
- Cristiano Ronaldo – Manchester United,
- Harry Kane – Tottenham,
- Phil Foden – Manchester City,
- Trent Alexander-Arnold – Liverpool,
- Bernardo Silva – Manchester City,
- Joshua Kimmich – Bayern Monachium,
- Mike Maignan – AC Milan,
- Antonio Rudiger – Real Madryt,
- Christopher Nkunku – RB Lipsk,
- Darwin Nunez – Liverpool,
- Joao Cancelo – Manchester City.
Piąty raz w TOP10, znów bez Złotej Piłki
Robert Lewandowski znalazł się tuż za podium, na miejscu czwartym. Jeszcze przed rozpoczęciem gali w mediach pojawiały się sugestie, że Polak na pewno znajdzie się w pierwszej piątce zestawienia. Zbigniew Boniek na Twitterze napisał nawet, że dotarł do informacji potwierdzających zajęcie dokładnie piątego miejsca przez Lewego. Ostatecznie okazało się, że napastnik FC Barcelony dotarł o oczko wyżej. Ponadto Lewandowski otrzymał również podczas gali nagrodę imienia Gerda Muellera. To nowe wyróżnienie dla najlepszego strzelca, któremu patronuje zmarły w 2021 roku legendarny napastnik.
Wielu kibiców spodziewało się, że Robert Lewandowski zajmie wyższą pozycję. Na koncie ma już w końcu miejsce drugie, a Polacy wciąż liczą, że uda mu się stanąć na szczycie. Niestety w tym roku to się nie udało, mimo imponujących osiągnięć sportowca. Przypomnijmy, że w sezonie 2021/2022 łącznie posłał piłkę do bramki 57 razy:
- 35 w ramach rozgrywek Bundesligi,
- 13 w Lidze Mistrzów,
- 7 w reprezentacji Polski,
- 2 w Superpucharze Niemiec.
Odbierając nagrodę imienia Gerda Muellera, Lewandowski zwrócił się do organizatorów. Zapewnił, że nadal będzie walczył o Złotą Piłkę: „Dziękuję organizatorom za tę wyjątkową nagrodę. To świadczy o tym, że przez te lata podążam w dobrym kierunku, ale chcę skończyć jednym przypomnieniem dla wszystkich… Nadal idę. I na razie nie zamierzam przestać”.
Burza wokół 4. miejsca Roberta Lewandowskiego
Robert Lewandowski jest obecnie jednym z najsłynniejszych piłkarzy na świecie. Na swoim koncie ma szereg prestiżowych nagród – zarówno Polskich, jak i międzynarodowych. Wśród nich znalazły się m.in. takie wyróżnienia jak:
- Nagroda FIFA The Best: Najlepszy piłkarz (dwukrotnie: 2020, 2022),
- Best Player of the Year in Poland (dwukrotnie: 2011, 2012),
- Najlepszy Sportowiec Roku (wielokrotnie),
- Piłkarz Roku EUFA (2020),
- i wiele innych.
Od dawna pojawiają się głosy sugerujące, że Złota Piłka również powinna do niego trafić. Tegoroczna pozycja poza podium przez niektórych ekspertów określana jest nawet mianem nietaktu. Wielu obserwatorów świata piłkarskiego sugeruje, że może mieć to związek z innymi aspektami, niż tylko gra Lewego. Burzę wywołały niedawno słowa uczestnika finałów World Cup 2002, Radosława Kałużnego.
Przyznał on otwarcie w cyklu Onetu „Co powie Tata”, że czwarte miejsce to „nieporozumienie”. Jednocześnie zaznaczył, że Lewandowski „nigdy nie dostanie Złotej Piłki, ponieważ jest Polakiem”. Były kadrowicz twierdzi, że „nasza piłka, wyłączając pozycję Roberta, nie jest na świecie specjalnie znana, popularna i ceniona”. Jego wypowiedzi sugerują, że to może być powód, przez który w kolekcji Lewego nadal nie ma tej słynnej statuetki. Oczywiście nie jest to natomiast oficjalne stanowisko potwierdzone przez żadną osobę związane z organizacją plebiscytu.
