Belgio, co ty??

Podsumowanie grupy F na MŚ 2022

W grupie F doszło do nie lada sensacji. Belgia to brązowy medalista Mistrzostw Świata sprzed czterech lat. W Katarze drużyna ta była jednak cieniem dla samej siebie. Podopieczni Roberto Martineza odpadli z rozgrywek, czego wielu ekspertów się nie spodziewało. W dalszej fazie zameldują się Marokańczycy i Chorwaci.

Grupa F na Mundialu 2022 – podsumowanie wyników

Faza grupowa była niemiłym zaskoczeniem nie tylko dla Niemców. Z turniejem Mistrzostw Świata pożegnali się też Belgowie. To brązowi medaliści ostatniego Mundialu. Czerwone Diabły w Katarze byli dalecy od optymalnej formy. Wygrana z Kanadą to jedyne zwycięstwo, jakie odnieśli. Następnie ulegli z Marokiem, a w ostatniej serii gier tylko zremisowali z Chorwacją.

W grupie F niespodziewanie najlepiej spisało się Maroko. To analogiczna sytuacja do tego, co wydarzyło się w grupie E. Afrykanie zgromadzili więcej punktów niż chociażby wicemistrzowie świata, czyli Chorwaci. Zespół ten jednak zdołał awansować do fazy pucharowej kosztem właśnie Belgii i Kanady.

  1. Maroko – 7 punktów
  2. Chorwacja – 5 punktów
  3. Belgia – 4 punkty
  4. Kanada – 0 punktów

Belgia – koniec ery

Po odpadnięciu z Mistrzostw Świata z kadrą Belgii pożegnał się aktualny trener, Roberto Martinez. Hiszpański szkoleniowiec prowadził tą reprezentację od 2014 roku. W tym czasie zdobył brązowy medal na Mundialu 2018. Po porażce z Marokiem w 2. kolejce media donosiły o tym, że doszło do sprzeczki w szatni. Wokół belgijskiej kadry pojawiło się wiele negatywnych informacji. Mimo to w ostatniej serii ekipa ta miała sporo sytuacji, żeby pokonać Chorwację. Zawiódł jednak ten, na którego głównie liczono. Romelu Lukaku po wejściu na boisko miał kilka klarownych sytuacji, ale żadnej nie zdołał zamienić na gola. Tym samym Belgia nie zdołała wywalczyć awansu do 1/8 finału.

Maroko, czyli gra z polotem

Piłkarze Maroka już w pierwszym spotkaniu przeciwko Chorwacji pokazali, że na Mundialu w Katarze mogą być czarnym koniem. Najpierw zremisowali z aktualnym wicemistrzem świata, a następnie uporali się z brązowymi medalistami, Belgami. Stało się jasne, że Maroko ma apetyt na więcej. Ekipa ta postawiła kropkę na “i” w pojedynku z Kanadą. Awans do 1/8 finału to jeden z największych sukcesów dla tej reprezentacji.

Chorwacja – stopniowo do celu

Chorwaci już cztery lata temu udowodnili, że potrafią być cierpliwi. Taka taktyka doprowadziła ich do wicemistrzostwa świata. W grupie F również zagrali przede wszystkim na wynik. Dwa remisy i wygrana nad Kanadą wystarczyły, żeby zameldować się w 1/8 finału. Wciąż głównym motorem napędowym tej ekipy jest doświadczony Luka Modrić. Dobrze na tym turnieju spisuje się też środkowy napastnik, Andrej Kramaric, który zdobył dwa gole.

Kanada płaci frycowe

Kanadyjczyków długo nie było na Mundialu, a selekcjoner tej reprezentacji przekonywał, że w Katarze będą chcieli zaprezentować to, co mają najlepszego. Trzeba przyznać, że wrażenie artystyczne było dobre. Kanada grała ofensywnie stosując wysoki pressing. Zespół ten był bliski remisu, a nawet wygranej z Belgią. Brak skuteczności to główna zmora Kanadyjczyków. Z kolei Mundial nie wybacza prostych błędów. W efekcie Kanada nie zdobyła ani jednego punktu w grupie F.

Z kim w 1/8 finału?

Zwycięzca grupy F, czyli Maroko 6 grudnia podejmie Hiszpanię. Z kolei Chorwacja stanie dzień wcześniej przeciwko Japonii.