Podsumowanie i typy

Pierwsza seria spotkań mundialu za nami. Typy na drugą kolejkę MŚ 2022

W czwartkowy wieczór zakończyliśmy pierwszą serię spotkań podczas tegorocznego mundialu. Katarski turniej od początku cieszy się sporym zainteresowaniem i w ciągu kilku dni zdążył dostarczyć kibicom wielu emocji. Mieliśmy kontrowersje, niespodzianki i wspaniałe mecze, które będziemy jeszcze nieraz wspominać. Jak to wszystko przebiegało?

Podsumowanie 1. kolejki mistrzostw świata 2022

Wielkie granie miało rozpocząć się już w niedzielę wraz z meczem otwarcia mistrzostw świata. Katar okazał się jednak zespołem ze zbyt niskiej półki, by mógł jak równy z równym rywalizować z Ekwadorem. Reprezentacja El Tri miała być teoretycznie najłatwiejszym przeciwnikiem dla gospodarzy, a już widać było przepaść pod względem umiejętności. W starciach z Senegalem i Holandią spodziewamy się porażek, więc Katarczycy szybko powinni pożegnać się z mundialem.

Ekwador musi się sprawdzić na tle mocniejszego przeciwnika, a Senegal pomimo porażki ma jak najbardziej jeszcze szanse na awans. O Holandii będzie z kolei nieco później, więc podsumujmy grupę B. Anglia przez 30 minut męczyła się z Iranem w swoim meczu, ale jak już ruszyła, po rywalach nie było co zbierać. Wydawało się, że czeka nas nudny mecz, a dostaliśmy największą liczbę goli do tej pory. Podobnie niespodziewanie przebiegał mecz USA – Walia, który okazał się jednym z ciekawszych widowisk, ale ostatecznie zespoły podzieliły się punktami.

W polskiej grupie zaczęło się od niespodzianki, bo Arabia w świetnym stylu odwróciła losy meczu z Argentyną. Z kolei Polacy i Meksykanie dali pokaz tego, jak nie grać w piłkę na dużej imprezie. Fatalne pudło pozbawiło zwycięstwa Duńczyków, którzy jedynie zremisowali z Tunezją. Zgodnie z planem, choć nie bez początkowych problemów wygrała reprezentacja Francji z Australią. Maroko z kolei stawiło czoła Chorwacji i urwało punkty wicemistrzom świata. Belgowie zaś po słabym spotkaniu ograli Kanadę, ale spodziewaliśmy się po nich znacznie więcej.

W zgoła odmiennych nastrojach są Niemcy, którzy dali prawdziwy pokaz futbolu totalnego, a i tak ostatecznie przegrali z Japonią. Podobny styl zaprezentowali Hiszpanie w meczu z Kostaryką, ale oni byli o wiele bardziej skuteczni. Ostatni dzień 1. kolejki rozpoczęliśmy od nikłego zwycięstwa Szwajcarów, którym Kamerun sprawił niemałe kłopoty. Później rozczarowało spotkanie Urugwaju z Koreą, w którym oprócz bramek, nie zobaczyliśmy nawet celnego strzału. Zrekompensowało to starcie Portugalii z Ghaną, gdzie wynik był sprawą otwartą do ostatnich sekund. Wisienką na torcie była Brazylia, która rozprawiła się z Serbią, nie pozostawiając jej najmniejszych złudzeń.

Szanse reprezentacji Polski

Po meczu biało-czerwonych mogliście przeczytać na naszej stronie obszerne podsumowanie meczu Polska – Meksyk. Podopieczni Czesława Michniewicza nie zachwycili ani grą, ani wynikiem, choć punkt za remis przyjmują z szacunkiem. W następnym spotkaniu przyjdzie im się zmierzyć z Arabią Saudyjską i będzie to typowy mecz o wszystko dla naszej kadry. Reprezentacja Polski musi go wygrać, żeby pozostać w grze o awans do najlepszej 16-stki mistrzostw świata 2022.

Trzeba wziąć pod uwagę, że Arabia pokonała zdecydowanie wyżej notowaną Argentynę i to dla naszych orłów nie będzie łatwy mecz. Spodziewamy się wyrównanego boju, ale liczymy, że ze szczęśliwym zakończeniem. Tylko powodów do optymizmu jakoś szczególnie nie ma, bo Polacy nie pokazali absolutnie niczego w 1. kolejce. Rywale pokazali, że będą walczyć do upadłego, nieważne z kim będą musieli grać. Komplet punktów dawałby nam większą swobodę i wyższe szanse na wyjście z grupy, ale podejdziemy do tego spotkania z nożem na gardle.

To będzie mundial niespodzianek

Już w pierwszej kolejce doświadczyliśmy co najmniej kilku niespodzianek. Największe z nich to:

  • Argentyna – Arabia Saudyjska 1:2
  • Dania – Tunezja 0:0
  • Niemcy – Japonia 1:2

Pierwsi rozczarowali Argentyńczycy, którzy przez 45 minut swojego meczu zdominowali Arabię Saudyjską i wydawało się, że wysoko zwyciężą. Tymczasem Saudyjczycy odwrócili losy spotkania i popisali się 100% skutecznością. Zaraz po nich do gry przystąpiła Dania, która podejmowała Tunezję. Faworytem był oczywiście zespół z Europy, ale nie potrafił przechylić szali zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie Duńczycy musieli się zadowolić punktem, ale dla nich to co najmniej rozczarowujący wynik. Kolejną sensacją sprawili Japończycy. Mimo przegrywania i istnej nawałnicy ze strony Niemców, udało im się przetrwać i w końcówce strzelić im dwie bramki, które dały im wygraną. Czekamy na kolejne nieoczywiste wyniki, bo takie niewątpliwie nas jeszcze czekają w trakcie mistrzostw świata 2022.

Kto zrobił dobre wrażenie?

Jest kilka drużyn, które szczególnie wyróżniły się na tle pozostałych reprezentacji, biorących udział w MŚ 2022. Znaleźli się wśród nich faworyci, ale także kopciuszki, które zapewne nie będą się liczyć w walce o najwyższe cele.

Maroko – walczyli jak bardzo wytrwale z Chorwatami i pokazali się z dobrej strony w odbiorze. Brakowało im jakości z przodu, ale pozostawili po sobie pozytywne wrażenie.

Arabia Saudyjska – po przerwie całkowicie odmieniona drużyna. Świetnie zorganizowana w obronie i do bólu skuteczna w ataku. Jeśli zdobędą punkty w 2. kolejce na pewno warto im się będzie przyglądać dalej.

Kanada – pomimo porażki byli ciekawszą ekipą od Belgii. Grali z jedną z lepszych drużyn i będąc skazywanymi na pożarcie zaprezentowali kawał dobrego futbolu.

Anglia – przez pół godziny ich meczu nic nie zwiastowało, że do Kataru przyjechała tak wyrachowana drużyna. Po zapewnieniu sobie zwycięstwa, Anglicy dążyli do strzelenia kolejnych bramek i tym na pewno zapunktowali.

Francja – mimo falstartu szybko wróciła na odpowiednie tory. Francuzi udowodnili, że choć kontuzjowani są ich kluczowi zawodnicy, to i tak będą się bić o najwyższe cele. Dobrze się ich oglądało.

Hiszpania – najwyższe zwycięstwo do tej pory nie jest przypadkiem. Siła młodości i brak litości dla Kostaryki były motywami przewodnimi Hiszpanów. Pokazali swoją klasę i to, że należy ich uwzględnić w kontekście gry o medale.

Brazylia – długo się rozkręcała, ale właściwie nie dała cienia szansy Serbii na choćby zdobycz bramkową. Wygrana co prawda skromna, ale efekty wizualne na najwyższym poziomie. Dla takiej drużyny chce się oglądać piłkę nożną.

Rozczarowujące drużyny

Z drugiej strony mieliśmy zespoły, które nie zachwyciły, a wręcz zawiodły w pierwszych spotkaniach. Polskę już w tej klasyfikacji pominęliśmy, bo ile można się znęcać nad własną reprezentacją? Poniżej prezentujemy 7 ekip, które koniecznie muszą się poprawić, póki jeszcze mają na to czas.

Katar – tutaj raczej trudno oczekiwać poprawy, bo po prostu oglądaliśmy zespół, dla którego mistrzostwa świata to za wysokie progi. Jeśli Katarczykom uda się zdobyć bramkę lub zachować czyste konto, to już będzie dla nich sukces.

Urugwaj – bezbramkowy remis z Koreą to zdecydowanie za mało dla drużyny tego kalibru. Najbardziej zastanawia brak pomysłu na grę i konkretów w ofensywie. Skąd my to znamy…

Holandia – końcowy wynik może zadowalać, ale z przebiegu gry na pewno wiele brakuje do poważnego kandydata do końcowego triumfu. Holendrzy mogli równie dobrze przegrać mecz z Senegalem w końcówce, ale tym razem dopisało im szczęście.

Dania – niewykorzystana sytuacja Duńczyków to na ten moment kiks turnieju. Nie powinien on jednak mieć wpływu na końcowy wynik, a mimo to Dania zawiodła i podobnie jak wiele drużyn zanotowała falstart na mistrzostwach świata.

Kostaryka – bezzębna, zdezorganizowana, nijaka i po prostu słaba. Dla Hiszpanii nie stanowiła żadnego wyzwania i wyglądała na zespół o dwie klasy gorszy. Pozytyw jest taki, że Kostaryka już gorzej nie zagra.

Belgia – wygrana i komplet punktów na pewno cieszą, ale jakość gry poszczególnych zawodników i całej drużyny nie była zadowalająca. Belgowie mieli furę szczęścia i sami sobie zdają sprawę, że to nie był dobry mecz w ich wykonaniu.

Serbia – całkowicie zdominowana przez Brazylijczyków. Mówiło się o dobrych zawodnikach ofensywnych, a tymczasem nie oddali oni nawet celnego strzału. Mieli rzucić wyzwanie Canarinhos, a byli dla nich jedynie tłem.

Sporo rzutów karnych

W 1. kolejce obejrzeliśmy łącznie 16 meczów. W aż 9 z nich podyktowano rzut karny, z których 6 zostało wykorzystanych. Jak przedstawiają się statystyki dotychczasowych strzelców?

  • Katar vs Ekwador (E. Valencia) +
  • Anglia vs Iran (M. Taremi) +
  • USA vs Walia (G. Bale) +
  • Argentyna vs Arabia (L. Messi) +
  • Meksyk vs Polska (R. Lewandowski) –
  • Hiszpania vs Kostaryka (F. Torres) +
  • Niemcy vs Japonia (I. Gundogan) +
  • Belgia vs Kanada (A. Davies) –
  • Portugalia vs Ghana (C. Ronaldo) +

Być może warto w następnych meczach rozważyć zakład na podyktowany rzut karny w którymś meczu. Kursy bukmacherskie na takie zdarzenia są stosunkowo wysokie, a do tej pory średnio w co drugim meczu arbiter dyktuje jedenastkę.

Marnujesz czas? I tak go doliczymy

W ciągu pierwszych dni mundialu 2022 każdy mecz trwał ponad 100 minut. Sędziowie nie mają oporów przed doliczaniem dodatkowego czasu w przypadku kontuzji, przerw w grze lub gry na czas. Chętnie korzystają z tego przywileju, bo już niejednokrotnie oglądaliśmy spotkania, w których doliczonych było co najmniej kilkanaście minut. To ciekawa praktyka, która zdaje się być egzekwowana dość sprawiedliwie i zniechęca zawodników przed nagminnym marnowaniem czasu w końcówkach meczów.

Kartka za kartką

Sędziowie dostali jasne wytyczne przed mistrzostwami świata. Ostrą grę mają od razu karać, co widać po liczbie żółtych kartek. Czerwonej jeszcze nie zobaczyliśmy, ale patrząc na niektóre drużyny, to tylko kwestia czasu. Część zespołu charakteryzuje się agresywnym odbiorem piłki i rzadko kiedy zdarza się, że piłkarze odstawiają nogę przy stykowych starciach. Efekt jest widoczny w postaci napomnień, a tych oglądamy bardzo dużo. W 16 dotychczasowych spotkaniach naliczyliśmy 55 żółtych kartek. Średnio mamy zatem trend grubo ponad 3 kartek na mecz. Można to wykorzystać, obstawiając następne mundialowe starcia. A jakie są nasze typy na nadchodzące spotkania?

Typy na 2. kolejkę mistrzostw świata 2022

Proponujemy kilka zdarzeń, dla tych którzy chcą dalej obstawiać zakłady na mundial 2022. Postanowiliśmy wyciągnąć wnioski z obejrzanych meczów oraz powyższych statystyk. Dzięki temu możemy zaprezentować następujące typy:

  • Katar vs Senegal (2) – @1.67
  • Anglia vs USA (powyżej 3,5 żółtych kartek) – @1.71
  • Polska vs Arabia Saudyjska (poniżej 2,5 gola) – @1.75
  • Francja vs Dania (1) – @1.77
  • Hiszpania vs Niemcy (Obie drużyny strzelą bramkę) – @1.61
  • Japonia vs Kostaryka (poniżej 3.5 gola + poniżej 12.5 rzutów rożnych + poniżej 5.5 kartek) – @2.25

Kursy z STS z dnia 24.11.2022 – mogą ulec zmianie

Poza powyższymi typami mamy również propozycję, aby poszukać zakładu na wystąpienie rzutu karnego w meczu drużyn, które do tej pory go nie miały. Przykładowo będą to starcia Tunezji z Australią, Francji z Danią, Kamerunu z Serbią lub Brazylii ze Szwajcarią. Jedenastki są na tym turnieju stosunkowo częste, więc być może przyjdzie pora i na te reprezentacje.