Tegoroczna Liga Mistrzów obfitowała w niespodzianki już na etapie rozgrywek grupowych. Awansować udało się większości faworytów, ale… nie wszystkim! W ⅛ finału zameldowało się też kilku bardziej nietypowych gości, dzięki czemu na wiosnę zapowiadają się naprawdę interesujące mecze.
Liga Mistrzów 2021/22: kto wyszedł z grupy?
Zakończyły się już mecze fazy grupowej LM 2021/22, co oznacza, że znamy pełną szesnastkę drużyn zakwalifikowanych do fazy ⅛. Z każdej grupy do kolejnego etapu Ligi Mistrzów przeszły po dwie drużyny. Ekipy z trzeciego miejsca kontynuują grę w Lidze Europy, natomiast te z miejsca czwartego zakończą na ten sezon swoją przygodę z europejskimi pucharami.
Sytuacja poszczególnych grup na koniec rozgrywek wygląda następująco:
Grupa A
- Manchester City
- PSG
- RB Lipsk
- Club Brugge
Grupa B
- Liverpool
- Atletico Madryt
- Porto
- Milan
Grupa C
- Ajax Amsterdam
- Sporting CP
- Borussia Dortumund
- Besiktas
Grupa D
- Real Madryt
- Inter Mediolan
- Sheriff Tiraspol
- Szachtar Donieck
Grupa E
- Bayern Monachium
- Benfica Lizbona
- FC Barcelona
- Dynamo Kijów
Grupa F
- Manchester United
- Villarreal
- Atalanta
- Young Boys
Grupa G
- Lille
- RB Salzburg
- Sevilla
- Wolfsburg
Grupa H
- Juventus
- Chelsea
- Zenit
- Malmo
W tym sezonie tylko trzy drużyny zdołały zdobyć komplet 18 punktów, co oznacza, że wygrały wszystkie swoje grupowe spotkania. Mowa o Bayernie Monachium, Liverpoolu oraz Ajaksie Amsterdam.
Największe niespodzianki zgotowały nam grupy C oraz E, bo kto by się na początku sezonu spodziewał, że na tak wczesnym etapie pożegnają się z Ligą Mistrzów Borussia oraz Barcelona? Drużyna z Katalonii jest w kryzyie na wszystkich polach, nawet po zmianie trenera nie udało jej się wspiąć w ligowej tabeli, gdzie zajmuje obecnie siódme miejsce aż 16 punktów za liderem, czyli Realem Madryt. Borussia w Bundeslidze klasycznie plasuje się tuż za plecami Bayernu… Ale niezłej formy z ligi nie udało się przełożyć na występy pucharowe. Co za tym idzie zarówno Barcelona, jak i Borussia kontynuują grę w Lidze Europy.
Kiedy losowanie ⅛ Ligi Mistrzów?
Losowanie ⅛ finału Ligi Mistrzów odbędzie się 13 grudnia (w poniedziałek) o godzinie 12.00. Ceremonia będzie miała miejsce w Nyonie.
Drużyny zostały podzielone na dwa koszyki: rozstawione (te, które zajęły pierwsze miejsce w grupie) i nierozstawione (te, które zajęły drugie miejsce). To oznacza, że przeciwko sobie nie mogą zagrać dwie ekipy z tego samego koszyka.
Drużyny rozstawione: Manchester City, Liverpool, Ajax, Real Madryt, Bayern Monachium, Manchester United, Lille, Juventus
Drużyny nierozstawione: PSG, Atletico Madryt, Sporting, Inter Mediolan, Benfica Lizbona, FC Salzburg, Chelsea, Villarreal.
Kiedy mecze ⅛ Ligi Mistrzów?
Sprawdź, na kiedy zarezerwować sobie czas na ekscytujące wieczory przed telewizorem! Oto terminarz spotkań ⅛ finału Ligi Mistrzów:
Pierwsze mecze:
- 15 i 16 lutego 2022
- 22 i 23 lutego 2022
Mecze rewanżowe:
- 8 i 9 marca 2022
- 15 i 16 marca 2022
Na ćwierćfinały trzeba będzie poczekać do kwietnia, a półfinały odbędą się na przełomie kwietnia i maja. Wielki finał tej edycji Ligi Mistrzów jest przewidziany na 28 maja 2022 roku.
Czy zobaczymy w Lidze Mistrzów Polaków?
Póki co w Lidze Mistrzów wciąż gra dwóch Polaków: Robert Lewandowski w Bayernie Monachium oraz Wojciech Szczęsny w Juventusie. Drużyny naszych rodaków nie mogą trafić na siebie w ⅛, ponieważ obie zdobyły pierwsze miejsce w swojej grupie i są rozstawione. Trzymamy kciuki, żeby poszło im w turnieju jak najlepiej!
Szczególnie ze strony naszego kapitana zapowiadają się efektowne występy, bo jego drużyna póki co idzie w Lidze Mistrzów jak burza. Bayern wygrał pięć na sześć meczów fazy grupowej różnicą co najmniej trzech bramek, wliczając w to dwukrotne rozbicie Barcelony 3:0.
Lewandowski zdążył już strzelić dziewięć goli i plasuje się na drugim miejscu w klasyfikacji strzelców zaraz za Sebastienem Hallerem z Ajaksu. Trudno się jednak spodziewać, żeby francuski napastnik dał radę utrzymać tempo, jako że grupa, w której rywalizował Ajax była sporo łatwiejsza niż ta, w której grał Bayern. Podejrzewamy, że Lewandowski będzie mieć chrapkę na tytuł króla strzelców tegorocznej Ligi Mistrzów. Oby udało mu się zdobyć ten tytuł!