O tym, że Fame MMA potrafi zaskakiwać, wiedzieli już wszyscy. Nikt jednak nie spodziewał się, że wczoraj późnym wieczorem odpalone zostaną aż takie fajerwerki. Okazuje się, że Don Kasjo na Fame MMA 12 stoczy nie jedną, a… dwie walki! Jego drugim rywalem będzie Michał “Boxdel” Baron.
Don Kasjo vs Boxdel na Fame MMA 12!
Chwila, chwila… ale jak to!? – takie pytanie pojawia się w głowie wielu fanów freakowej organizacji. Ano tak to! Wczoraj późnym wieczorem podczas regularnej bitwy na słowa, jaką jest w przypadku Fame’u, Face to Face, najpierw doszło do ostrej sprzeczki Marcina Wrzoska z Don Kasjo, czyli bohaterów main eventu, a po chwili do stołu naprzeciwko Don Kasjo zasiadł… Boxdel.
I owszem, wszyscy spodziewali się ostrej wymiany zdań, wyciągania brudów, ale nikt nie przypuszczał, że wszystko zostanie sfinalizowane… ogłoszeniem walki pomiędzy nimi! Don Kasjo już na początku rozmowy wykpił Boxdela, że może wyjść z nim do klatki nawet od razu, po zakończeniu walki z Marcinem Wrzoskiem. Michał Baron początkowo zlekceważył temat, ale samozwańczy Król Fame MMA ponowił propozycję podczas końcówki rozmowy. Wówczas Boxdel przystał na jego propozycję. Potrzebna była jeszcze tylko zgoda pozostałych współwłaścicieli Fame’u, ale już po chwili prowadzący rozmowę Hubert Mściwujewski zdaje się, że usłyszał na ucho krótkie “robimy to!” i ogłosił, że jest potwierdzenie.
Boxdel przez chwilę próbował negocjować z Don Kasjo warunki walki na zasady MMA, ale ostatecznie panowie pozostali przy boksie. Konfrontacja zapowiada się niezwykle ciekawie. Zdecydowanym faworytem na papierze jest Kasjusz Życiński, jednak z racji tego, że wyjdzie do swojej drugiej walki bezpośrednio po zakończeniu pierwszej z Wrzoskiem, wielu zastanawia się, na ile starczy mu sił i czy nie będzie zbytnio rozbity. W związku z tym, część kibiców wciąż nie dowierza, że Don Kasjo vs Boxdel w Fame MMA 12 dojdzie do skutku.
