Jakim jest trenerem?

Czesław Michniewicz

Choć przez długi czas wydawało się, że kadrę po dezercji Paulo Sousy obejmie Adam Nawałka, to później, dość nieoczekiwanie w roli faworyta wymieniano Andrija Szewczenkę. Ostatecznie to jednak Czesław Michniewicz wyskoczył niczym królik z kapelusza i został zaprezentowany przez Cezarego Kuleszę, jako nowy selekcjoner reprezentacji Polski. Co możemy o nim napisać? Jaka jest charakterystyka tego trenera? Czy to dobry wybór?

Czesław Michniewicz to zdecydowanie lepszy trener, niż piłkarz

Nie ma co ukrywać, że nowy selekcjoner reprezentacji Polski nie był piłkarzem wybitnym. Ba, nie był nawet ligowym średniakiem. Zanotował zaledwie kilka występów w Amice Wronki, gdzie przez większość czasu był rezerwowym bramkarzem. Buty na kołku zawiesił dość wcześnie, bowiem w wieku 31 lat. Szybko zajął się trenerką i już po 2 latach od zakończenia profesjonalnej kariery, zadebiutował na ławce Lecha Poznań. Tyle słowem wstępu, a co dobrego można napisać o wyborze Czesława Michniewicza na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski?

Dobra znajomość młodego pokolenia

Michniewicz nigdy na dłuższą metę nie współpracował z trzonem reprezentacji Polski. Zna za to doskonale wielu młodych graczy, z którymi pracował w reprezentacji do lat 21. Mowa tu między innymi o Kamilu Jóźwiaku, Tymoteuszu Puchaczu, Krystianie Bieliku, Karolu Świderskim, Janie Bednarku, Przemysławie Płachecie, Adamie Buksie czy pomijamym przez Paulo Sousę, Sebastianie Szymańskim. Właśnie to prawdopodobnie Szymański skorzysta najbardziej na wyborze Michniewicza, który nota bene znany jest z zamiłowania do ligi rosyjskiej. Chciał nawet tam pracować.

Zadaniowiec

Czesław Michniewicz uważany jest za trenera-zadaniowca. Wielu ekspertów zauważa, że jak mało kto, potrafi przygotować zespół pod konkretnego rywala. Jeszcze zanim był rozważany w roli kandydata na selekcjonera, przyznawał, że Rosję trzeba pokonać sposobem. I właśnie to taktyka, którą miał pokazać Cezaremu Kuleszy na “rozmowie kwalifikacyjnej” miała być jednym z decydujących czynników, dlaczego prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej postawił właśnie na niego.

Potwierdzeniem tego, że Czesław Michniewicz jest wybitnym strategiem może być chociażby awans z Legią Warszawa do Ligi Mistrzów czy pokonanie Portugalii w barażach do Mistrzostw Europy do lat 21. W obu tych przypadkach sytuacja wydawała się równie skomplikowana, co kwestia wyjazdu biało-czerwonych na mundial do Kataru.

Mistrz atmosfery

“Polski Mourinho”, bowiem taki przydomek przylgnął do Michniewicza uznawany jest za mistrza atmosfery. To dobry wujek, który na rodzinnym spotkaniu, ostrym żartem rozbawi nawet ponurą na co dzień teściową. Czesław Michniewicz ma bardzo dobry kontakt z piłkarzami. Podkreślają to w każdym miejscu, w którym pracował. Kiedy debiutował na ławce trenerskiej, z pogrążonym w tarpatach finansowych Lechem Poznań sięgnął po Puchar Polski. A przecież “Kolejorz” wcale nie dysponował najsilniejszą paką w lidze. Receptą na sukces była wówczas odpowiednia taktyka i atmosfera.

Zresztą już po wyborze na stanowisko selekcjonera reprezentacji Polski, Michniewicz ruszył w świat. Odwiedził już większość najważniejszych dla reprezentacji piłkarzy, włącznie z Robertem Lewandowskim czy Wojciechem Szczęsnym. To ewidentny znak, że szatnia ma kipieć nie tylko piłkarską jakością, ale i wspaniałą atmosferą, na fali której zdobędziemy bilety do Kataru.

Za pan brat z technologią

Michniewicz nie stroni od wiecznego doskonalenia swojego warsztatu. Liczne kursy i szkolenia, poparte są też wykorzystaniem najnowszej technologii. Jego asystenci bywali na stażach w największych klubach, jak m.in. Manchester City, a sam Michniewicz słynie też z zamiłowania do… dronów, które pozwalają mu na treningach dostrzec rzeczy, które umykają gołym oczom.

Niejasna przeszłość i zbyt defensywny styl?

Oczywiście tak samo, jak w kontekście Michniewicza można wymienić wiele zalet, tak niektórzy dostrzegają pewne wady. Jaka będzie suma zalet i wad, przekonamy się po barażach o Mistrzostwa Świata. Jednak już teraz, warto wskazać największe minusy czy pstryczki, które wędrują w stronę Michniewicza.

Kontakty z “Fryzjerem”

Niektórzy wątpią w dobrą atmosferę wokół kadry. Już po wyborze Michniewicza, na konferencji prasowej kilku dziennikarzy zaatakowało go o kontakty z Ryszardem F. Słynne 711 połączeń ciągnie się za Czesławem Michniewiczem od największej korupcyjnej afery w polskim futbolu. Choć sam Michniewicz, jak i prokuratura twierdzą, że jest niewinny, to spora część dziennikarzy wciąż ma wiele pytań, próbując rozwikłać różne, w ich oczach, nie do końca jasne historie.

Fatalny finisz przygody z Legią

O ile największym zarzutem w kierunku Adama Nawałki był fakt, że przez wiele miesięcy pozostaje z dala od piłki, a jego ostatnia przygoda z Lechem Poznań zakończyła się totalną kleską, to podobna krytyka pojawia się pod adresem Michniewicza. Owszem, Czesław Michniewicz doprowadził Legię do Ligi Mistrzów, gwarantując milionowe wpływy do kasy klubu, ale w lidze… No właśnie. Legia stała się pośmiewiskiem. Przegrywała, jak idzie i ostatecznie Michniewicz został zwolniony przez Dariusza Mioduskiego. Zwolennicy teorii, że podobnie może być z kadrą, wytykają, że sam trener nie potrafi się do końca wytłumaczyć z tego, co “nie zagrało” w Legii. Wskazuje jedynie, że 90% winy, jak twierdzi Dariusz Mioduski, nie leżało po stronie jego osoby.

Defensywka, panie, defensywka

Wielu też sceptycznie podchodzi do usposobienia drużyn, prowadzonych przez Czesława Michniewicza. To trener, znany z zamiłowania do gry defensywnej. Z drugiej jednak strony, to właśnie taki styl i szybkie kontrataki gwarantowały nam najwięcej sukcesów. Odważna, ofensywna gra w wykonaniu kadry Sousy sprawdziła się jedynie na tle Anglii, jeśli pod uwagę bierzemy reprezentacje z absolutnego topu. I wcale nie obrazilibyśmy się, jeśli w Moskwie, Michniewicz zaparkowałby w polu karnym autobus, jeśli finalnie to my, zejdziem z boiska jako zwycięzcy.

Trenerze, powodzenia!

Czy Polska awansuje na Mistrzostwa Świata 2022?
TAK– 4.00
NIE – 1.25
Kursy STS z dnia 09.02.2022